Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi norbi z miasteczka Łódź. Mam przejechane 8975.03 kilometrów w tym 1965.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Kontakt

Moje Gadu-Gadu Napisz do mnie

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Mazovia

Mój profil w Cyklopedii

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy norbi.bikestats.pl

Pogoda dla Łodzi

Weather Forecast | Weather Maps

Licznik odwiedzin

Free Web Counter
Bikestats
Wpisy archiwalne w kategorii

Teren

Dystans całkowity:7140.03 km (w terenie 1849.60 km; 25.90%)
Czas w ruchu:332:26
Średnia prędkość:21.28 km/h
Maksymalna prędkość:63.80 km/h
Suma podjazdów:35247 m
Maks. tętno maksymalne:213 (112 %)
Maks. tętno średnie:178 (93 %)
Suma kalorii:107337 kcal
Liczba aktywności:118
Średnio na aktywność:60.51 km i 2h 51m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
47.31 km 35.00 km teren
02:41 h 17.63 km/h:
Maks. pr.:55.60 km/h
Temperatura:23.2
HR max:175 ( 92%)
HR avg:132 ( 69%)
Podjazdy:434 m
Kalorie: kcal

Wzniesienia Łódzkie i Las Łagiewnicki

Niedziela, 27 września 2009 · dodano: 27.09.2009 | Komentarze 1

Kasprowicza-Borchówka-Kalonka-Dobieszków-Michałówek-Dobra-Kielmina-Żółwiowa-Okólna-Wycieczkowa-Las Łagiewnicki-Centralna-Strykowska-Palki-Kopcińskiego-Piłsudskiego-Kilińskiego-Dom.
Przyjechał po mnie Bartek i pojechaliśmy samochodem na jego działkę. Owinąłem nogę bandażem i chyba pomogło trochę bo kolano nie bolało tak mocno jak ostanio. Trening był lajtowy. Jechało się bardzo przyjemnie. Pogoda była przepiękna i nie mogliśmy nasycić oczu widokami Łódzkich Wzniesień.
Widoki na trasie:


Dane wyjazdu:
81.88 km 3.00 km teren
03:45 h 21.83 km/h:
Maks. pr.:57.11 km/h
Temperatura:19.0
HR max:167 ( 87%)
HR avg:128 ( 67%)
Podjazdy:291 m
Kalorie: kcal

Poranny trening

Sobota, 26 września 2009 · dodano: 26.09.2009 | Komentarze 0

Kilińskiego-Śląska-Rzgowska-Kurczaki-Konopnickiej-Kurczaki-Zygmunta-Kolumny- Bronisin-Bronisin Dworski-Kalino-Kalinko-Romanów-Wola Rakowa-Pałczew-Wardzyn- Dalków-Kotliny-Karpin-Borowa-Zielona Góra-Justynów-Nowy Bedoń-Andrespol-Wiśniowa Góra-Feliksińska-Dworcowa-Jędrzejowska-Tomaszowska-Kotoniarska-Wełniana-Bławatna- Śląska-Zapolskiej-Płaska-Ogniskowa-Konopnickiej-Kurczaki-Rzgowska-Broniewskiego-Kilińskiego-Przybyszewskiego-Przędzalniana-Fabryczna-Kilińskiego-Wigury-Żwirki-Gdańska-Piłsudskiego-Kopcińskiego-Milionowa-Piotrkowska-Wigury-Dom.
Zacząłem dzisiaj trening wcześnie rano bo wyjechałem już o 7.25. Temperatura - tylko 7,3 stopnia. Spotkałem się z Martinezem i mieliśmy jechać razem ale dokuczało mi kolano i w rezultacie trasę zrobiłem sam. Przy okazji zajechałem w dwa miejsca żeby wymienić stery ale nie udało mi się tego załatwić.
Staw w Kotlinach:


Dane wyjazdu:
69.65 km 3.00 km teren
02:47 h 25.02 km/h:
Maks. pr.:42.45 km/h
Temperatura:18.8
HR max:160 ( 84%)
HR avg:141 ( 74%)
Podjazdy:242 m
Kalorie: kcal

Szosa

Środa, 23 września 2009 · dodano: 23.09.2009 | Komentarze 0

Dom-Kilińskiego-Śląska-Rzgowska-Kurczaki-Konopnickiej-Kurczaki-Zygmunta- Kolumny-Bronisin-Bronisin Dworski-Kalino-Kalinko-Romanów-Wola Rakowa-Pałczew-Wardzyn-Dalków-Kotliny-Karpin-Borowa-Zielona Góra- Justynów-Nowy Bedoń-Kolejowa-Taborowa-Gajcego-Polskich Kolei Państwowych-Blocha-Jędrzejowska-Tomaszowska-Kotoniarska-Wełniana-Bławatna-Śląska-Niższa-Rydza Śmigłego-Przędzalniana-Fabryczna-Kilińskiego-Dom.
Od Konopnickiej wspólny przejazd z Martinezem oraz ze Słoniem.
Dzisiaj jechaliśmy w trójkę naszą stałą trasą szosową. Od jakiegoś czasu mam problemy z kolanem, które odzywają się podczas wycieczek. Muszę koniecznie coś z tym zrobić.

Dane wyjazdu:
54.27 km 45.00 km teren
02:35 h 21.01 km/h:
Maks. pr.:39.42 km/h
Temperatura:22.0
HR max:191 (100%)
HR avg:169 ( 88%)
Podjazdy:226 m
Kalorie: kcal

Mazovia MTB Maraton Radom 2009

Niedziela, 20 września 2009 · dodano: 20.09.2009 | Komentarze 0


Mazovia MTB Maraton Radom 2009 - dystans Mega.
Drugi wyjazd na maraton Mazovii.
Oficjalny czas zawodów: 02:34:56
Miejsce open: 525/591.
Miejsce w kategorii: 198/223.
Miejsce w sektorze X: 57/103 - awans sektor VII.
Na maraton wyjechałem wspólnie z Witkiem i Martinezem. Na początku było troszkę nerwowo, bo z mojego powodu wyjechaliśmy pół godziny później niż zamierzaliśmy, ale udało się dojechać na czas. Po przyjeździe ustawiłem się w sektorze X (tak przynajmniej myślałem) jednak zastanowiła mnie duża ilość "czerwonych" numerów. Okazało się, że znowu ustawiłem się razem z hobbystami, jednak tym razem naprawiłem w porę swój błąd. Od początku jechało mi się bardzo dobrze. Trasa dość łatwa, raczej płaska ze sporą ilością dróg szutrowych. Na trasie zaliczyłem jeden, raczej niegroźny upadek. Końcówka w moim wykonaniu już gorsza, dodatkowo przeciwny wiatr nie ułatwiał jazdy. Finisz niezły dzięki dopingowi moich kolegów. Na trasie pożyczyłem pompkę innemu zawodnikowi, mam nadzieję ja odzyskać w biurze zawodów przed następnym maratonem.
Moje miejsca w klasyfikacja generalnej Mazovia MTB Marathon (po Radomiu):
Główna Open: 2213/2807 (272 pkt)
Główna M3: 789/969 (272 pkt)
Mega Open: 1936/2548 (272 pkt)
Mega M3: 691/880 (272 pkt)
Sektor 7 (339 pkt, 23.5%)
Na trasie:



Finisz (w tle Witek i Martinez):

Po maratonie razem z Witkiem i Martinezem:


Dane wyjazdu:
39.82 km 23.87 km teren
01:58 h 20.25 km/h:
Maks. pr.:46.50 km/h
Temperatura:16.0
HR max:165 ( 86%)
HR avg:142 ( 74%)
Podjazdy:352 m
Kalorie: kcal

Znowu Łagiewniki - lajtowy trening

Piątek, 18 września 2009 · dodano: 18.09.2009 | Komentarze 0

Dom-Kilińskiego-Piłsudskiego-Kopcińskiego-Palki-Strykowska-Centralna-Las Łagiewnicki-Wycieczkowa-Strykowska-Palki-Kopcińskiego-Piłsudskiego-Piotrkowska-Wigury-Dom.
Dzisiaj pękło 1500 km od momentu kiedy prowadzę blog na bikestats.
Testowałem dzisiaj nowe tarcze hamulcowe Ashima. Dziwne wrażenie - muszę się przyzwyczaić do dźwięków jakie wydają podczas hamowania. Ale generalnie jestem zadowolony.
A propos - mam do sprzedania tarcze hamulcowe Boplight - 180 mm i 160 mm; oraz amortyzator RST Vita z lockoutem przy kierownicy 28" - w bardzo dobrym stanie.
Nowe tarcze Ashima:


Dane wyjazdu:
73.25 km 3.00 km teren
02:47 h 26.32 km/h:
Maks. pr.:41.44 km/h
Temperatura:20.5
HR max:179 ( 94%)
HR avg:153 ( 80%)
Podjazdy:238 m
Kalorie: kcal

Po raz kolejny trening szosowy

Środa, 16 września 2009 · dodano: 16.09.2009 | Komentarze 0

Kilińskiego-Śląska-Rzgowska-Kurczaki-Konopnickiej-Kurczaki-Zygmunta-Kolumny- Bronisin-Bronisin Dworski-Kalino-Kalinko-Romanów-Wola Rakowa-Pałczew-Wardzyn- Dalków-Kotliny-Karpin-Borowa-Zielona Góra-Justynów-Nowy Bedoń-Andrespol-Wiśniowa Góra-Feliksińska-Dworcowa-Jędrzejowska-Tomaszowska-Kotoniarska-Wełniana-Bławatna- Śląska-Zapolskiej-Płaska-Ogniskowa-Konopnickiej-Kurczaki-Rzgowska-Broniewskiego-Kilińskiego-Przybyszewskiego-Przędzalniana-Piłsudskiego-Kilińskiego-Dom.
Od Konopnickiej wspólny przejazd z Martinezem.
Dzisiaj kolejny trening szosowy. Szkoda, że dni stają się coraz krótsze bo po pracy zostaje mało czasu na wycieczki. Nieciekawie się jeździ po zmroku.
W drugiej części wycieczki szło mi dużo lepiej niż na początku nawet pomimo tego, że złapał nas niespodziewanie deszcz.

Dane wyjazdu:
52.92 km 24.14 km teren
02:33 h 20.75 km/h:
Maks. pr.:50.04 km/h
Temperatura:17.0
HR max:175 ( 92%)
HR avg:145 ( 76%)
Podjazdy:403 m
Kalorie: kcal

Kolejny trening po Łagiewnikach i szosie

Niedziela, 13 września 2009 · dodano: 13.09.2009 | Komentarze 1

Dom-Kilińskiego-Piłsudskiego-Kopcińskiego-Palki-Strykowska-Centralna-Las Łagiewnicki-Centralna-Strykowska-Oświatowa-Wojska Polskiego-Brzezińska-Pomorska-Frezjowa-Kosodrzewiny-Transmisyjna-Rokicińska-Piłsudskiego-Kilińskiego-Dom.
Dzisiaj niestety nie miałem towarzystwa. Jeździłem sam ale i tak nie było źle. Na końcu wycieczki trochę wiało i spadło parę kropel deszczu. Dobrze, że wyjechałem dosyć wcześnie i w większości skorzystałem ze słonecznej pogody.
Krajobraz na drodze:


Dane wyjazdu:
55.89 km 38.00 km teren
02:54 h 19.27 km/h:
Maks. pr.:50.04 km/h
Temperatura:18.6
HR max:184 ( 96%)
HR avg:153 ( 80%)
Podjazdy:588 m
Kalorie: kcal

Trening po Łagiewnikach

Sobota, 12 września 2009 · dodano: 12.09.2009 | Komentarze 0

Dom-Kilińskiego-Piłsudskiego-Kopcińskiego-Palki-Strykowska-Wycieczkowa-Las Łagiewnicki-Wycieczkowa-Strykowska-Palki-Kopcińskiego-Piłsudskiego-Kilińskiego-Dom.
Dzisiaj był bardzo dobry dzień na wycieczkę. W Łagiewnikach zrobiliśmy sobie trening zjazdów i podjazdów. Po moim niedawnym wypadku wydawało mi się że straciłem serce do jazdy na rowerze ale jak się okazało były to przejściowe kłopoty. Dzisiaj jeździłem z Bartkiem. On też miał dobry dzień chociaż na końcu nie mógł się "zalogować" na rowerze - zmęczenie dało o sobie znać. Myślał, że będzie jeździł 1,5 godziny ale w końcu zajęło nam dwa razy tyle. Bartek przez to dostał niezłą zjebkę od matki.

Dane wyjazdu:
71.20 km 3.00 km teren
02:48 h 25.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.3
HR max:185 ( 97%)
HR avg:152 ( 80%)
Podjazdy:249 m
Kalorie: kcal

Trening szosowy

Czwartek, 10 września 2009 · dodano: 11.09.2009 | Komentarze 0

Kilińskiego-Śląska-Rzgowska-Kurczaki-Konopnickiej-Kurczaki-Zygmunta-Kolumny- Bronisin-Bronisin Dworski-Kalino-Kalinko-Romanów-Wola Rakowa-Pałczew-Wardzyn- Dalków-Kotliny-Karpin-Borowa-Zielona Góra-Justynów-Nowy Bedoń-Andrespol-Wiśniowa Góra-Feliksińska-Dworcowa-Jędrzejowska-Tomaszowska-Kotoniarska-Wełniana-Bławatna- Śląska-Zapolskiej-Płaska-Ogniskowa-Konopnickiej-Kurczaki-Rzgowska-Broniewskiego-Kilińskiego-Przybyszewskiego-Przędzalniana-Fabryczna-Kilińskiego-Dom.
Od Konopnickiej wspólny przejazd z Martinezem oraz ze Słoniem.

Dane wyjazdu:
33.58 km 14.00 km teren
01:39 h 20.35 km/h:
Maks. pr.:43.97 km/h
Temperatura:19.9
HR max:184 ( 96%)
HR avg:162 ( 85%)
Podjazdy:325 m
Kalorie: kcal

Dom-Łagiewniki-Dom

Niedziela, 6 września 2009 · dodano: 06.09.2009 | Komentarze 0

Dom-Kilińskiego-Piłsudskiego-Kopcińskiego-Palki-Strykowska-Wycieczkowa-Las Łagiewnicki-Centralna-Strykowska-Palki-Kopcińskiego-Piłsudskiego-Kilińskiego-Dom.
Od ul.Strykowskiej przy Wojska Polskiego wspólna wycieczka ze Słoniem.
Dzisiaj byłem bardziej zadowolony niż ostatnio bo wygląda na to, że moja słaba forma mija. Jechało mi się dużo lepiej i nawet bardzo silny wiatr, który niemalże zatrzymywał mnie w miejscu, nie był wielką przeszkodą. Zjechałem dzisiaj z feralnej góry, gdzie dwa tygodnie temu wywinąłem efektowne salto. Tym razem jednak użyłem głowy i nic się nie stało. Dystans nie był duży ponieważ ograniczeni byliśmy czasem - Słoniu musiał dzisiaj iść do pracy. A co do Słonia to muszę przyznać, że jego kondycja bardzo mnie zaskoczyła. Rzeczywiście wziął się za siebie i ostatnio ostro trenował, co dało wymierne efekty. W pewnym momencie tak mocno cisnął, że ukręcił najmniejszą tarczę w korbie. Została mu tylko średnia i blat. W sumie przejechaliśmy tylko nieco pond 30 km. Ale i tak uważam tę wycieczkę za udaną.